Rynek Infrastruktury
Jak wyjaśnia operator systemu poboru opłat na A4, incydent został zarejestrowany przez monitoring, a analiza zapisu wykazała, że zachowanie obsługi karetki było całkowicie nieuzasadnione. W oświadczeniu czytamy, że wjazd na trasę nie był utrudnione, a w celi otwarcia szlabanu należy pobrać bilet, co zajmuje kilka sekund.
Kapsch informuje, że w ramach wcześniejszych uzgodnień pomiędzy operatorem autostrady i służbami ratunkowymi ustalono, że w celu zminimalizowania czasu niezbędnego do wjechania na autostradę przez pojazdy uczestniczące w akacjach ratunkowych, będą one otwierać bramki poprzez pobranie bezpłatnego biletu z automatu. Gdy pojawi się więcej samochodów oczekujących na wjazd, będą one korzystać z pasa serwisowego, gdzie szlaban otwiera zdanie operator monitoringu.
Kierowcy pogotowia ratunkowego oraz innych służb otrzymali przed rozpoczęciem poboru opłat informacje na temat procedur przejazdu pojazdów uprzywilejowanych przez bramki. Kapsch przypomina, że podobne procedury obowiązują na innych polskich autostradach, np. A3 oraz w wieli krajach europejskich, gdzie nie powodują problemów.
Operator systemu viaTOLL zamierza ponownie zwrócić się do przedstawicieli służb ratowniczych z informacją na temat obowiązujących procedur. Służby ratunkowe powinny także informować operatora o prowadzonych akcjach, co umożliwi wcześniejsze przygotowanie wjazdu i wyjazdu służb z płatnego odcinka autostrady A4.